Kształtowanie dobrych nawyków żywieniowych warto zacząć już w pierwszych miesiącach życia dziecka.
Kilka sprawdzonych rad niestety wymagających czasu i uporu rodzica.
Ogranicz słodycze i produkty zawierające glutaminian sodu
Cukier i glutaminian sodu to sztuczne wzmacniacze smaku. Osoby przyzwyczajone do spożywania tych substancji, będą odbierały smaki zdrowych i naturalnych potraw jako mdłe i nieatrakcyjne. Dlatego pierwszym krokiem do zachęcenia dzieci do jedzenia warzyw powinno być wykluczenie z ich diety niezdrowych przekąsek. Nie musisz jednak zupełnie pozbawiać dziecka słodyczy. Wystarczy, że cukier zastąpisz zdrowszymi słodzikami: możesz sięgnąć po miód, syrop klonowy lub daktyle.
Zdrowe fast-foody
Pizza, frytki i makarony to ulubione potrawy najmłodszych. Niestety w tradycyjnej wersji są tłuste, wysokokaloryczne i pozbawione wartości odżywczych. Możesz jednak bardzo łatwo „przechytrzyć” swojego niejadka. Przygotuj mu pieczone w piekarniku frytki z ziemniaków, marchewki, batatów i selera. Do pomidorowego sosu do spaghetti możesz dodać paprykę, cukinię i cebulę, a później wszystko zblendować – maluch nawet nie zauważy różnicy! Pizza także nie będzie niezdrowa, jeśli zrobisz ją na pełnoziarnistym spodzie i obficie udekorujesz warzywami. Pamiętaj jednak, żeby po posiłku zawsze informować dziecko o tym, co właśnie zjadło. W ten sposób sprawisz, że warzywa zaczną mu się kojarzyć ze smacznymi i atrakcyjnymi daniami.
Koktajle warzywno-owocowe
Owoce znacznie częściej niż warzywa są lubiane przez dzieci. Najmłodsi zazwyczaj też lubią soki owocowe i koktajle. To kolejny świetny sposób na przemycenie warzyw do diety małego niejadka. Do ulubionego, owocowego smoothie Twojego dziecka możesz dodać na przykład ogórka, szpinak lub marchewkę i w ten sposób wzbogacisz je o mnóstwo wartościowych składników.
Zdrowe przekąski
Tak samo jak dorośli przed komputerem, dzieci pochłonięte zabawą często jedzą coś nieświadomie. Postaraj się, żeby zamiast ciastek i chipsów, Twoje dziecko miało pod ręką zdrowszą alternatywę. Świetnie sprawdzi się pokrojona w słupki marchewka, papryka, chipsy z jarmużu lub pieczona, chrupiąca ciecierzyca.
Zaangażuj dziecko w gotowanie
Zaproś malucha do wspólnego gotowania. W zależności od wieku, jego zadania oczywiście będą inne. Pozwól mu na przykład wrzucić składniki do garnka, przesypać makaron do miseczki, czy pokroić warzywa. Gotowanie stanie się zabawą, a jedzenie będzie kojarzyło się z pozytywnymi emocjami. Poza tym, dziecko dumne z siebie, na pewno chętnie zje przygotowany w ten sposób obiad. A to warte jest nawet konieczności dodatkowego sprzątania całej kuchni.
Pozytywne emocje związane z jedzeniem
Nigdy nie krzycz na dziecko za to, że nie chce czegoś zjeść. To sprawi tylko, że posiłki zaczną kojarzyć mu się z gniewem i stresem. Postaraj się też nie nagradzać go za zjedzony obiad – to nie przykra konieczność, którą trzeba „zaliczyć”, żeby dostać deser. Nie wmuszaj też jedzenia na siłę i pamiętaj, że każdy z nas ma potrawę, której po prostu nie lubi – dziecko też ma do tego prawo! Edukuj malucha opowiadając mu o korzyściach płynących z jedzenia warzyw i owoców i zadbaj o to, żeby posiłki na talerzu prezentowały się estetycznie.